Powrót do

-> strona g³ówna

Œwiatowid w pa³acu Schöna

dodany: 15.10.2006 | autor: Tymoteusz Cudny


To by³a œroda. Ciep³e, paŸdziernikowe po³udnie. Kilka minut po 13.00 pod pa³acem Schöna pojawili siê studenci z KNS Œwiatowid. Wyprawie przewodzili doktor Dariusz Tkaczewski oraz Mario Bereciæ i £ukasz Godecki. Po co ludzie z Ko³a pojawili siê w sosnowieckim muzeum? Najbardziej przyci¹ga³a wystawa rzeŸb s³owackich z Bardejowa. Ale by³ te¿ bardziej pragmatyczny powód. W zwi¹zku z organizowan¹ wspólnie z muzeum konferencj¹ naukow¹, chcieliœmy poznaæ pracowników, a tak¿e zobaczyæ sam pa³ac. W terminologii wojskowej chyba nazwano by to zwiadem.

Zaczê³o siê jednak od ma³ego problemu. Studenci nie potrafili siê porz¹dnie policzyæ i zebraæ odpowiedniej sumy pieniêdzy na bilety. Przynajmniej 20 minut straciliœmy przy wejœciu. Na szczêœcie potem by³o ju¿ lepiej.

Mi³a i nie zra¿ona mas¹ slawistów pani przewodnik zabra³a nas najpierw na wystawê malarsk¹ Koñ w malarstwie polskim od po³owy XIX do pocz¹tku XX wieku. Obrazy pochodz¹ g³ównie ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie i w takim kszta³cie byæ mo¿e nie zobaczy siê jej ju¿ nigdy. Wiêkszoœæ z nich utrzymana jest w konwencji realistycznej. Zobaczyæ mogliœmy p³ótna tak znanych malarzy jak Matejko, Maksymilian Gierymski, Józef Che³moñski, czy Wojciech, Juliusz i Jerzy Kossakowie. Nazwiska kilku z nich znalaz³y siê w ramach wystawy tylko dziêki pojedynczemu obrazowi lub szkicowi przedstawiaj¹cemu konia.

Druga obejrzana wystawa mieœci³a siê dok³adnie w krêgu naszych zainteresowañ. Nosi³a tytu³ Od gotyku do neogotyku. RzeŸba ze zbiorów Muzeum w Bardejowie. Warto j¹ by³o zobaczyæ tym bardziej, ¿e by³a czynna tylko do 15 paŸdziernika. RzeŸby, mimo ¿e wiecznie podgryzane przez korniki, trzyma³y siê dalej bardzo dobrze jak na swój wiek (ponad 500 lat). Eksponaty by³y dawniej w wiêkszoœci czêœciami o³tarzy. Najciekawsze by³y chyba Madonny maj¹ce twarze wiejskich, rumianych dziewcz¹t oraz inny od powszechnie znanego wizerunek œw. Jana Nepomucena. Byæ mo¿e czeœæ KNS wybierze siê kiedyœ do samego Bajderowa, aby obejrzeæ ekspozycjê sta³¹. RzeŸby wypo¿yczone do Sosnowca stanowi³y tylko ma³y kawa³ek zbiorów s³owackich.

Na koniec zostaliœmy poprowadzeni do dwóch sal, w których mogliœmy obejrzeæ zdjêcia Tatr sprzed stu lat. W gablotach wystawione by³y tak¿e przedmioty zwi¹zane z Polskim Towarzystwem Tatrzañskim. 75 lat Polskiego Towarzystwa Tatrzañskiego w Zag³êbiu D¹browskim oraz Tatry na starych fotogramach, tak nazywa³y siê te dwie wystawy. Rzecz równie¿ zahaczaj¹ca o zainteresowania Ko³a, bo wiele górskich krajobrazów zosta³o sfotografowanych przez S³owaków. W³aœciwie wiêksza czêœæ zdjêæ przedstawia³a Tatry, nale¿¹ce do naszych po³udniowych s¹siadów.

Ogólnie rzecz bior¹c wyszliœmy z pa³acu Schöna na trochê obola³ych nogach, ale zadowoleni. Pani przewodnik potrafi³a na pewno zainteresowaæ nas tematem poszczególnych wystaw. Poza tym poznaliœmy mniej-wiêcej topografiê budynku, w którym nied³ugo odbêdzie siê nasza konferencja. Warto by³o w ka¿dym razie wybraæ siê do Muzeum w Sosnowcu.