Wieczorek Poetycki '2005
dodany: 23.12.2005 | autor: Jagoda Janiszewska
W mroŸny, grudniowy wieczór garstka mi³oœniczek poezji zebra³a siê pod sal¹ nr 6 w opustosza³ym ju¿ o tej porze budynku przy ulicy ¯ytniej 12. By³ to pamiêtny dzieñ 13. grudnia, znany tak¿e jako dzieñ œw. £ucji, a okazj¹ do spotkania by³ kolejny, coroczny Wieczorek Poetycki.
Tegoroczny Wieczorek ró¿ni³ siê jednak od wczeœniejszych. Po pierwsze tym, ¿e grono jego uczestników by³o zdecydowanie sfeminizowane (liczba przedstawicieli p³ci brzydkiej wynosi³a: zero), a po drugie tym, ¿e u¿ycie wobec niego okreœlenia kameralne wydaje siê eufemizmem, bior¹c pod uwagê, ¿e uczestniczki mo¿na by³o zliczyæ na palcach jednej rêki (a dok³adniej - przy u¿yciu czterech palców).
O atmosferê perfekcyjnie zadba³y organizatorki i dziêki starym albumom Moby’ego oraz blasku œwiec impreza zyska³a niepowtarzalny klimat, sprzyjaj¹cy dyskusjom o poezji i prezentowaniu w³asnych tekstów. Spotkanie rozpoczêto wymian¹ zdañ na temat ulubionych poetów, tudzie¿ dostêpnoœci ich tekstów w jêzyku polskim, by wkrótce podj¹æ wdziêczny temat polskiego slamu. Zasadnicz¹ jednak czêœci¹ Wieczorku by³o oczywiœcie czytanie w³asnych wierszy, na co zdecydowa³y siê trzy uczestniczki. Kolejnoœæ czytania zosta³a wyznaczona odgórnie i losowo, a przeg³osowana przez aklamacjê i pomimo pierwszych nieco wstydliwych chrz¹kniêæ, zdradzaj¹cych tremê, dalej wszystko posz³o ju¿ sprawnie. Dominowa³a poezja zdecydowanie bardzo osobista, symboliczna, nierzadko doœæ nowatorska w formie.
Najmilsz¹ niespodziank¹ by³o pojawienie siê na Wieczorku, oprócz trzech bohemistek, równie¿ Kasi, studentki socjologii reklamy z Wydzia³u Nauk Spo³ecznych, która postanowi³a zaprezentowaæ swoj¹ twórczoœæ. Przykre jest, ¿e spoœród tylu setek studentów naszego Instytutu, na przyjœcie zdecydowa³a siê tylko garstka, ale próbujê sobie to wyt³umaczyæ epidemi¹ grypy, niekorzystnymi warunkami pogodowymi i wyj¹tkowo przepe³nionym pod wzglêdem ró¿nych uczelnianych (i nie tylko) imprez grudniem. Bo przecie¿ chyba nie jest tak, ¿e studentów slawistyki nie interesuje poezja? Dlatego na zakoñczenie mogê tylko dodaæ, ¿e kogo nie by³o, niech ¿a³uje i wyraziæ szczer¹ nadziejê, ¿e w przysz³ym roku frekwencja bêdzie jednak wiêksza.
|